PL   |   EN

Polska - z ruin na zgliszcza?

Polska - z ruin na zgliszcza?
Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju, wspólnie z innymi organizacjami pozarządowymi, już od dłuższego czasu śledzi przygotowanie i wydatkowanie funduszy europejskich w Polsce. Teraz tylko my będziemy mieli swoich przedstawicieli w aż 4 komitetach* odpowiadających za śledzenie postępów w wydatkowaniu środków. A postępy będą szybkie…Może za szybkie?

Przykład? Już na pierwszym posiedzeniu Komitetu Monitorującego fundusze europejskie na rzecz nowoczesnej gospodarki (FENG) przyjęto kryteria wyboru projektów do konkursów opiewających na łączną kwotę prawie 50% wartości całego programu (ponad 4 mld EUR z ok. 10 mld EUR). Kilka podniesień ręki (tak naprawdę kilka naciśnięć odpowiedniego przycisku) i można by powiedzieć – środki zostały wydane. 

W istocie tak w przypadku niektórych priorytetów FENG jest, bo głosowano nad kryteriami wyboru projektów, co do których beneficjenci są już niejednokrotnie znani. Na przykład w priorytecie dofinansowującym Europejskie Huby Innowacji Cyfrowych (European Digital Innovation Hubs) to konsorcja badawcze, które otrzymały już wsparcie na tego typu działania bezpośrednio z Komisji Europejskiej, a teraz dostaną to wsparcie (o ile się po nie zgłoszą) także poprzez pulę rozdzielaną przez instytucje krajowe. Można się dziwić, że w ogóle ktoś chce, abyśmy w tej kwestii podnieśli rękę, ale może przynajmniej stara się, aby wydatkowanie środków było bardziej transparentne niż w Ministerstwie Nauki i Edukacji.

W innych funduszach też wyraźnie widać, że na pierwszy ogień idą pod głosowania kryteria wyboru projektów, co do których potencjalni zwycięzcy są już znani. W Funduszu Europejskim dla Polski Wschodniej jednym z pierwszych poddanych pod głosowanie kryteriów będzie konkurs na dofinansowanie inwestycji w drogi. Pewnie zgarną je głównie zarządy dróg wojewódzkich, pewnie zainwestują w to co już zostało ustalone w ich Regionalnych Programach Transportowych (czytaj à ustalone wcześniej z marszałkami województw). Uśmiech do wszystkich tych, którzy tego typu programy konsultowali i udało im się coś w tych konsultacjach ugrać.

Czaru temu pośpiechowi dodaje fakt, że stopień przygotowania inwestycji drogowej do realizacji odpowiada za aż 1/3 oceny punktowej, którą można otrzymać w trakcie konkursu. Jest to wyraźna preferencja dla tych inwestycji, które być może nawet już przez jakiś czas zagają w szufladach tego lub innego dyrektora zarządu dróg. Co prawda pojawiły się nowe warunki techniczne dla budowy dróg i powinniśmy je stosować…ale trudno, może nasze drogi nie będą najlepszej jakości, może nie będzie na nich najnowszych rozwiązań w zakresie bezpieczeństwa ruchu albo infrastruktura dla rowerów lub transportu publicznego będzie szczątkowa, ale za to wybudujemy je szybko i szybko też rozliczymy środki w Komisji Europejskiej chwaląc się skutecznością wykonania programu.

Hola, hola. W tym zakresie właśnie my jesteśmy od tego, aby wychwytywać tego typu przypadki i dążyć do poprawy jakości zgłaszanych do finansowania unijnego projektów. Nie przez przypadek zgłaszaliśmy w konsultacjach funduszy europejskich wnioski, które domagały się dróg rowerowych przy każdej modernizowanej drodze, minimalnych częstotliwości kursowania transportu publicznego w miastach** czy standardów ochrony drzew w trakcie realizacji inwestycji***. Teraz chcemy, aby zgłaszane projekty faktycznie te postulaty realizowały i Komitety Monitorujące nam możliwość stworzenia środowiska, które będzie promowało najlepsze projekty, a nie tylko te najszybciej przygotowane.

Niestety doświadczenia z poprzedniej perspektywy finansowej Unii Europejskiej w zakresie finansowania dobrych projektów oraz stosowania dobrych kryteriów ich wyboru nie są najlepsze. Przykładowo w województwie zachodniopomorskim dawano dodatkowe punkty projektom budowy dróg, za realizację infrastruktury rowerowej. Nie do końca przemyślane kryteria wywoływały doprojektowywanie dróg rowerowych w taki sposób, że dziś sami rowerzyści odradzają komukolwiek zapuszczania się w rejony tak zrealizowanych inwestycji rowerowych. Również niedawno przywołana przeze mnie analiza Michała Wolańskiego przypomina, że źle skoordynowanymi inwestycjami w transport publiczny i drogi tak naprawdę obniżyliśmy liczbę osób korzystających z transportu publicznego w Polsce. Efekt jest taki, jakbyśmy przebudowywali kraj z ruin na zgliszcza!

Ale głos organizacji pozarządowych w poprzedniej perspektywie finansowej był dużo słabszy, niż może być dziś. W poprzednich Komitetach Monitorujących programy regionalne często w ogóle nie było przedstawicieli organizacji pozarządowych, bo nikt nie pomyślał, aby ich do nich zaprosić, a dziś takich osób może być nawet kilka. Jesteśmy też mocniejsi o dobre przykłady zrealizowanych projektów, które opisujemy m.in. w specjalnej bazie danych, oraz artykułach na naszym portalu (jeden, dwa, trzy). I współpracujemy ze sobą wzajemnie w skali krajowej, dzięki działaniom m.in. Polskiej Zielonej Sieci oraz Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych.

A najpiękniejsze w tym wszystkim jest to, że wielu z nas, będzie odpowiadało za przesuwanie miliardów euro z jednej kieszeni do drugiej, i nie zobaczy z tego tytułu ani centa****. Może więc to dobry moment, aby wesprzeć naszą Fundację choćby skromną darowizną*****. 

---

* Fundacja Instytut na rzecz Ekorozwoju ma członków w Komitetach Funduszu Europejskiego na rzecz Nowoczesnej Gospodarki, Funduszu Europejskiego na rzecz Infrastruktury, Klimatu i Środowiska oraz Funduszu Europejskiego dla polski Wschodniej i Funduszu Europejskiego Mazowsza. Komitety Monitorujące mają na celu śledzenie procesu przyznawania i wydatkowania środków europejskich z danego funduszu, m.in. ustalania kryteriów wyboru projektów do finansowania (ale nie wybierają bezpośrednio projektów).

**Takie postulaty przesłaliśmy do Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Ministerstwa Infrastruktury w wyniku warsztatu „Transport w oczach pokoleń”.

*** To akurat zasługa Fundacji podobnej do nas z nazwy, ale nie tej samej co my: Fundacji EkoRozwoju (FER) z Wrocławia. My jesteśmy Fundacją Instytut na rzecz Ekorozwoju z Warszawy.

****członkostwo w Komitetach Monitorujących jest bezpłatne.

*****Może warto dodać, że nawet w najlepszych czasach nasz roczny budżet nie był większy niż 7 mln zł i nie posiadamy żadnej nieruchomości na własność.  

Tagi

Stworzone przez allblue.pl