PL   |   EN

Między nami

Między nami
Powoli chociaż skutecznie okazuje się, że rządy ludu za pomocą polityków przeradzają się w rządy ekspertów. Mnożą nam się ustawy, strategie, plany i inwestycje, które nie są w żaden sposób poparte aprobatą społeczeństwa, a czasem nawet i solidnymi analizami. Znów jedni eksperci są tego, inni czegoś innego, a pomysłów na integrację niewiele. My je mamy!

Zmiany klimatu to kompleksowy problem. Aby się z nim uporać trzeba dotknąć zarówno sfery transportu, zieleni, przemysłu, odpadów, budynków i wielu innych branż. Co więcej, branże te w wielu zagadnieniach są od siebie zależne, więc nie można po prostu podzielić wysiłku w zmaganiu się z tym problemem pomiędzy ekspertów z pojedynczych branż i powiedzieć – do roboty! Trzeba zainicjować ich współpracę i stymulować wymianę informacji oraz wiedzy. 

Między-

Powinny temu służyć różnego rodzaju instytucje, w których nazwie pojawia się słowo „-między”, np. komisja międzyresortowa, rada międzysektorowa czy zespół międzybranżowy. Są takie komisje w polskich ministerstwach, np. ministerstwie sprawę wewnętrznych i administracji. Jednak można zaobserwować, że funkcjonują one raczej wyjątkowo niż stale. To szczególnie dziwi w zakresie działalności ministra ds. klimatu i środowiska, gdzie mamy do czynienia z wieloma problemami horyzontalnymi, jak właśnie zmiany klimatu oraz wieloma polami do współpracy pomiędzy resortami. 

Niestety ten resort od wielu lat nie proponował żadnej komisji międzyresortowej, która by zajęła się przekrojowo tymi zagadnieniami. Jedynym przełomem jest zespół międzyresortowy ds. edukacji klimatycznej, ale dostał on bardzo konkretne zadanie nie wiążące się w ogóle z tworzeniem prawa – ma przygotować materiały edukacyjne dla szkół. Tymczasem to właśnie w obszarze tworzenia prawa jest bardzo wiele do wyczyszczenia w zakresie klimatu, choć może przejście konkretnej ścieżki produktowej też da jakieś podstawy do zmian prawnych i instytucjonalnych na innych poziomach. 

Okrągłe stoły

Nasza Fundacja spróbowała przełamać takie jednostronne podejście do tematu zmian klimatu na poziomie m.st. Warszawy. Było to stworzenie Warszawskiego Okrągłego Stołu ds. Adaptacji do zmian Klimatu (WOSAK). Jego konkretnym zadaniem było wypracowanie strategii adaptacji do zmian klimatu, ale realizowano to we współpracy z wieloma biurami miasta, począwszy od zarządzania kryzysowego po planowanie przestrzenne. Był to początek, który zaowocował następnie utworzeniem osobnego biura ds. polityki klimatycznej i ochrony powietrza w urzędzie m.st. Warszawy, gdzie całość działań klimatycznych miałaby być koordynowana. 

Naszym marzeniem jest, aby w strukturach rządowych na wybrane tematy związane z ochroną środowiska znalazły się instytucje z przedrostkiem „między-”, które będą działać stale. Dlaczego bowiem tylko jedno ministerstwo miałoby pracować nad planowaniem przestrzennym albo systemem ocen oddziaływania na środowisko. Są to sfery tak dalece horyzontalne i sięgające głęboko w zakres działania innych sfer życia, że wspólne wypracowywanie rozwiązań byłoby więcej niż wskazane. Dlaczego więc nie pracować nad nimi metodą okrągłego stołu? 

Narady obywalskie

Ale wspólna praca na poziomie decydentów to nie wszystko. Koniec końcu potrzebna jest także akceptacja dla wypracowanych rozwiązań w różnych grupach społeczeństwa. One też mają swoje własne spojrzenia na ten sam problem, często nawet bardzo konfliktowe, jak przysłowiowi już kierowcy i rowerzyści. Spotykamy się z tym np. w trakcie narad obywatelskich o klimacie. Narady takie prowadzimy wspólnie z Fundacją Pole Dialogu i nie jest to pierwsze nasze ćwiczenie tego typu z tą fundacją. 

Jest jednak rzeczą zdumiewającą, jak umiejętne pokierowanie tego typu procesami potrafi przekonać często wrogie wobec siebie frakcje czy przeciwstawne opinie do wspólnej pracy, do wypracowania jednolitego stanowiska, jednego pomysłu. Często nie doceniamy tego, jak wiele pracy trzeba włożyć, aby osiągnąć taki efekt, co obrazuje poniekąd lekceważące polskie powiedzenie „dzielić włos na czworo”. Bo w trakcie takich spotkań najczęściej trzeba ten włos na czworo podzielić, aby zrozumieć się wzajemnie, dopasować i skleić. 

Tak udało się dwa tygodnie temu w Świdwinie, gdzie grupa mieszkańców wypracowała rekomendacje dotyczące gospodarowania wodą. Tak udało się tydzień temu w Cieszynie, gdzie powstały rekomendacje dotyczące zieleni miejskiej. Te ostatnie zastępca burmistrza gminy przyjął z wyraźnym zadowoleniem, choć przez całą debatę nasz zespół zmagał się z dość wyraźnie krytycznymi, a nawet wrogimi głosami uczestników wobec działań ratusza. W dniu publikacji tego felietonu na pewno uda się wypracować rekomendacje na temat gospodarowania odpadami w Michałowicach koło Warszawy. 

Specjaliści od ekonomii

Zachęcamy też wszystkich do realizowania narad obywatelskich o kosztach energii, wspólnie z Fundacją Stocznia. To jest dopiero problem, skoro już teraz wiemy, że na jesieni wielu z nas nie będzie miała wystarczająco dużo środków na ogrzanie mieszkania. Ale mamy takich specjalistów od ekonomii jakich mamy, więc musimy na nich polegać. Jakoś w finansach jeszcze nie udało się wprowadzić instytucji z przedrostkiem „między-”.

 

Tagi

Stworzone przez allblue.pl