Inwazja Putina na Ukrainę ujawniła słabości europejskiej gospodarki opartej na paliwach kopalnych. Przejście do neutralności klimatycznej stało się obecnie kwestią bezpieczeństwa Unii Europejskiej i będzie wymagało mobilizacji bezprecedensowych inwestycji.
Jednak niezależnie od tego, jak pilne jest stojące przed nimi zadanie, unijne przedsiębiorstwa i rynki nadal nie mają pewności, jak sfinansować transformację, a Europa nie zapewnia im niezbędnych rozwiązań w zakresie spójności polityki i zarządzania.
Sytuacja ta nadal stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa, odporności i konkurencyjności Europy, dlatego UE musi pilnie podjąć działania i ustanowić spójne ramy finansowania okresu przejściowego.
Finansowanie przejściowe odnosi się do finansowania działań i rozwiązań, które są niezbędne do osiągnięcia neutralności klimatycznej, ale nie są klasyfikowane jako „zielone” w obecnych ramach. Solidne ramy finansowania okresu przejściowego leżą w interesie UE, jej przedsiębiorstw i obywateli.
Z jednej strony dobrze zaplanowana transformacja umożliwiłaby przepływ inwestycji w działania promujące zatrudnienie i podnoszenie kwalifikacji, wspierające społeczności znajdujące się w trudnej sytuacji i inne obszary, które mogą poprawić życie obywateli Europy.
Z drugiej strony europejskie przedsiębiorstwa poszukują rozwiązań rynkowych, które pomogą im uniknąć pułapek związanych z paliwami kopalnymi w obecnej rewolucji energetycznej. Ale aby to zrobić, muszą znać dokładny kierunek podróży dla przejścia.
Solidne ramy finansowania okresu przejściowego mogą zmniejszyć ryzyko operacyjne przedsiębiorstw i zapewnić rynkom pewność. Wyjaśniłoby to definicję finansowania okresu przejściowego i umożliwiłoby spójne ścieżki przejścia na poziomie europejskim, krajowym i sektorowym, do których można dostosować inwestycje.
Właściwe finansowanie transformacji w Europie może przynieść dalsze korzyści, takie jak większa wydajność, mniejsze koszty długoterminowe i przewaga konkurencyjna na arenie światowej. Jednak obecnie UE pozostaje w tyle pod względem finansowania transformacji na arenie międzynarodowej, co pozwala innym jurysdykcjom na kształtowanie otoczenia regulacyjnego.
Podczas gdy UE miała przewagę jako pierwsza w obszarach takich jak taksonomie i ujawnianie informacji korporacyjnych, to globalne podmioty, takie jak Wielka Brytania i Japonia, napędzają finansowanie i planowanie transformacji, w tym poprzez odpowiednie ogłoszenia na COP27.
Im bardziej UE pozostanie w tyle w tej dziedzinie, tym bardziej wzrosną obciążenia administracyjne dla europejskich przedsiębiorstw, które chcą stać się zrównoważone. Dopóki podejście UE do finansowania transformacji pozostanie fragmentaryczne, nie będzie ona w stanie skutecznie przewodzić temu programowi na arenie międzynarodowej i kształtować kontekstu regulacyjnego na swoją korzyść.
Więc od czego zacząć? UE może zacząć od opracowania zestawu zasad wysokiego szczebla, stanowiących podstawową europejską wizję finansowania transformacji. Zasady te zwalczyłyby fragmentaryzację i niepewność prawną UE, zapewniłyby europejskiemu społeczeństwu i przedsiębiorstwom pierwsze narzędzia do wyjścia z pułapki paliw kopalnych oraz wznowiłyby jej międzynarodowy program w zakresie zrównoważonych finansów.
Mogą na przykład określić, że strategie transformacji we wszystkich sektorach muszą być zgodne z celem neutralności klimatycznej do 2050 r. i pokazać działania planowane w celu osiągnięcia celów przy jednoczesnym uniknięciu efektu blokowania emisji dwutlenku węgla.
Byłyby również skuteczne we wdrażaniu podejścia „zorientowanego na misję” do finansów publicznych, które wspiera zmniejszanie ryzyka rynków ekologicznych i niskoemisyjnych. Podmioty publiczne i prywatne aktywnie przyczyniałyby się do stopniowego wygaszania ekspozycji na aktywa osierocone oraz ograniczały ryzyko prawne i ryzyko utraty reputacji.
Decydenci polityczni mogą odgrywać kluczową rolę w zapewnianiu odpowiednich programów pomocy technicznej dla regionów o różnych potrzebach, zgodnie z ogólną europejską wizją finansowania transformacji.
Zasady te stanowią pierwszy krok solidnych ram finansowania transformacji, które zachęcają przedsiębiorstwa i instytucje finansowe do wdrażania własnych ścieżek wspierania celów Europejskiego Zielonego Ładu.
Ustawodawstwo finansowe i inicjatywy rynkowe można następnie sformułować wokół nich, a także wielostronne rozwiązania w zakresie zarządzania, które wspierają efektywną współpracę i wspólne podejścia.
Podejścia te obejmowałyby planowanie przejścia przez firmy, które jest obecnie kluczowym narzędziem zyskującym międzynarodową uwagę. Inwestorzy i powiązane z nimi sektory będą w stanie określić, dokąd zmierzają całe regiony, sektory i poszczególne podmioty, aby uciec z pułapki paliw kopalnych.
Ma to bardzo praktyczne implikacje zarówno dla inwestorów, dostawców, jak i rządów. Na przykład wczesny dialog dotyczący orientacyjnego planowania przejścia dla przemysłu stalowego pomógłby inwestorom w określeniu odpowiednich rozwiązań technologicznych.
Umożliwiłoby to dostawcom zmianę modeli biznesowych, tak aby odpowiadały nowym metodom produkcji i łańcuchom dostaw. Pomogłoby to rządom w planowaniu infrastruktury potrzebnej do takiej strukturalnej zmiany produkcji.
Europa ma możliwość, na forach międzynarodowych, takich jak G20, G7 i OECD, ponownie zasiąść za kierownicą i aktywnie kształtować pojawiające się trendy i debaty na temat finansowania transformacji. Przedsiębiorstwa uzyskałyby jasny kierunek działań, a obywatele zostaliby wysłuchani dzięki planowaniu z udziałem wielu zainteresowanych stron.
Nadszedł ten moment: bezpieczeństwo, odporność i konkurencyjność Europy wzmocnią się tylko dzięki ramom, które uwolnią bezprecedensowe przepływy finansowe, których wymaga transformacja klimatyczna.
Jurei Yada kieruje programem UE Sustainable Finance w think tanku E3G zajmującym się zmianami klimatycznymi w Brukseli. Pietro Cesaro jest badaczem ds. zrównoważonych finansów UE w E3G.