Restrykcyjna zasada 10H znacząco spowolniała rozwój energetyki wiatrowej w Polsce od 2016 roku. Fundacja Instrat wskazywała już w 2021 r., że reguła wymagająca lokowania turbin wiatrowych ok. 1,5-2 km od zabudowań, w połączeniu z innymi zasadami dot. np. form ochrony przyrody, praktycznie uniemożliwia inicjowanie nowych projektów w zakresie lądowej energetyki wiatrowej w Polsce - wykluczała z inwestycji wiatrowych 99,7 % obszaru Polski.
W 2023 r. przepisy zostały częściowo złagodzone, pozwalając na umieszczanie takich inwestycji 700 metrów od budynków mieszkalnych, pod warunkiem, że zostaną one uwzględnione w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego gminy. Wcześniej, w ramach konsultacji publicznych, proponowano odległość 500 metrów, jednak ostatecznie zmieniono ją w trakcie prac sejmowych. Według wyliczeń Instrat, ta zmiana zmniejszyła dostępną powierzchnię pod elektrownie wiatrowe o niemal połowę.
Procedowany obecnie projekt nowelizacji wskazuje na następujące wymogi:
- Zamiast zasady 10H i furtki 700 metrów, minimalna odległość pomiędzy elektrownią wiatrową a zabudową mieszkaniową zostaje wyznaczona na poziomie 500 metrów.
- Utrzymano zakazy lokowania takich elektrowni na terenach parków narodowych, rezerwatów przyrody, parków krajobrazowych i obszarów Natura 200.
- Zamiast odległości wynikającej z zasady 10H, ustalono bufor od parków narodowych na poziomie 1500 metrów. W przypadku rezerwatów przyrody jest to 500 metrów.
- Wprowadzono nowy bufor 500 metrów pomiędzy elektrowniami wiatrowymi a obszarami Natura 2000, obejmujących obszary specjalnej ochrony ptaków oraz specjalne obszary ochrony siedlisk, w których przedmiotem ochrony są nietoperze.
Zmiana przepisów i zmniejszenie minimalnej odległości wiatraków od budynków mieszkalnych mają największy wpływ na dostępność terenów pod turbiny wiatrowe. Według analiz Instrat, redukcja wymogu z 700 do 500 metrów stanowi kluczowy krok dla rozwoju polskiej energetyki – powierzchnia dostępna dla wiatraków wzrasta z 10,5 tys. km² do 18,3 tys. km², co odpowiada wzrostowi z 3,4% do 5,8% powierzchni kraju (wzrost obszaru dostępnego dla energetyki wiatrowej o 74%).
Wpływ zmian jest zróżnicowany pomiędzy województwami. Procentowo, dostępny obszar rośnie najmocniej w województwie kujawsko-pomorskim (o 173%), nominalnie, najwięcej terenów zostanie odblokowanych na Mazowszu, w Wielkopolsce oraz w lubelskim.
Według analizy Instrat, nowa forma ochrona niektórych obszarów Natura 2000 (ochrona siedlisk ptaków i nietoperzy) ma niewielki wpływ na rozwój energetyki wiatrowej, wykluczając dodatkowe ok. 530 km2 (ok. 0,16% powierzchni kraju), co stanowi ok. 2,8% terenów, które byłyby dostępne, gdyby liberalizacji zasady 10H/700 metrów nie towarzyszyło wzmocnienie ochrony przyrody.
Ze szczegółami analiz skutków nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych można zapoznać się w artykule Koniec walki z wiatrakami? autorstwa Kajetana Nowaka i Michała Smolenia, ekspertów Fundacji Instrat.
Źródło: instrat.pl