PL   |   EN

UE liczy na elastyczność lokalnych sieci elektroenergetycznych

UE liczy na elastyczność lokalnych sieci elektroenergetycznych
źródło : pixabay.com
W miarę jak Europa zamyka pozostałe elektrownie węglowe i odchodzi od lotnego gazu do wytwarzania energii elektrycznej, traci również kluczowe elastyczne źródła zasilania, które można włączyć w ostatniej chwili, aby utrzymać włączone światła w godzinach szczytu.

Aby je zastąpić, Unia Europejska ma nadzieję wykorzystać to, co wielu uważa za najtańsze paliwo ze wszystkich – technologie efektywności energetycznej lub paliwo, które się nie spala.

Najważniejszym z nich są rozwiązania reagowania na zapotrzebowanie, umożliwiające gospodarstwom domowym zarządzanie zużyciem energii elektrycznej.

„Brakuje elastyczności niekopalnej, takiej jak reagowanie na popyt i magazynowanie” – powiedziała unijna komisarz ds. energii Kadri Simson w przemówieniu na szczycie smartEn w 2023 r. , stowarzyszenia branżowego promującego technologie elastyczności po stronie popytu.

„Rozwiązania te bezpośrednio konkurują z generacją gazową, a tym samym zmniejszają naszą zależność od niej” – powiedziała Simson podczas wydarzenia, które odbyło się w 19 kwietnia. Dodała, że ​​są one również „kluczowym czynnikiem” dla energii wiatrowej i słonecznej, które mają zostać wykorzystane do osiągnięcia celów klimatycznych UE.

Kryzys energetyczny wywołany wojną Rosji na Ukrainie uwydatnił pilną potrzebę zastąpienia paliw kopalnych w wytwarzaniu energii, podkreśliła Simson.

Jednak w przeciwieństwie do węgla i gazu, wiatr i energia słoneczna są niewymiennymi źródłami energii elektrycznej, co oznacza, że ​​potrzebują wsparcia z innych elastycznych źródeł energii, aby utrzymać równowagę sieci, w przeciwnym razie Unia Europejska może stanąć w obliczu przerw w dostawie prądu .

A wraz z rosnącą liczbą samochodów elektrycznych i pomp ciepła wdrażanych w całej Europie, „następny kryzys może mieć charakter lokalny” z powodu dodatkowego obciążenia sieci dystrybucji energii na poziomie lokalnym, powiedział Michael Villa, dyrektor wykonawczy smartEn.

Według Simson oczekuje się, że codzienne potrzeby UE w zakresie elastyczności wzrosną o 133% w latach 2021-2030 z powodu przejścia na odnawialne źródła energii. „A porównując 2050 do 2030, w UE potrzebny jest dalszy wzrost średnio o 250%” – dodała.

Elastyczność po stronie popytu obejmuje szeroki zakres technologii, takich jak pojazdy elektryczne, które mogą magazynować energię i ładować ją w nocy, kiedy energia jest najtańsza, cyfrowo podłączone urządzenia w budynkach, którymi można sterować zdalnie, oraz panele słoneczne połączone z bateriami domowymi, które mogą dostarczać energię elektryczną z powrotem do sieci, gdy zapotrzebowanie jest największe.

Według badania branżowego opublikowanego w zeszłym roku, gdyby technologie te zostały w pełni wykorzystane, konsumenci w UE mogliby zaoszczędzić ponad 71 miliardów euro rocznie na rachunkach za energię elektryczną.

Badanie wykazało, że zmniejszyłoby to również potrzebę ograniczenia energii odnawialnej o 61% przed końcem dekady, dostarczając konsumentom więcej czystej energii bez konieczności instalowania dodatkowych farm wiatrowych i słonecznych.

Rynek wciąż w powijakach

Jednak unijny rynek elastyczności po stronie popytu jest wciąż w powijakach i jest napędzany głównie przez samokonsumpcję energii słonecznej w krajach południowej Europy, takich jak Włochy, Hiszpania i Portugalia, powiedziała Lucinda Murley, starszy analityk w firmie konsultingowej LCP Delta.

„To nie jest jeszcze na szeroką skalę”, wyjaśniła, mówiąc, że wyzwaniem jest integracja rynków krajowych, które obecnie działają oddzielnie. „Na tych rynkach są dosłownie miliardy euro, które są dostępne dla elastyczności po stronie popytu”, ale które nie są jeszcze wykorzystywane, powiedziała uczestnikom wydarzenia.

Komisja Europejska jest świadoma wyzwania i wezwała kraje UE do szybkiego wdrożenia dyrektywy w sprawie rynku energii elektrycznej z 2019 r., która otwiera hurtowy rynek energii bloku dla firm oferujących usługi odpowiedzi na zapotrzebowanie.

„W wielu państwach członkowskich w odpowiedzi na zapotrzebowanie nadal brakuje tego dostępu do rynków hurtowych, co jest sprzeczne z wymogami pakietu czystej energii”, który wszedł w życie w 2019 r., powiedziała Simson uczestnikom wydarzenia.

Bruksela przedstawiła w zeszłym miesiącu kolejną reformę zasad rynku energii elektrycznej w UE, aby przyspieszyć ten proces, wymagając od krajów UE określenia krajowych celów w zakresie reagowania na popyt i magazynowania. Projekt ustawy umożliwia również operatorom sieci uruchomienie aukcji na ograniczenie zapotrzebowania na energię elektryczną w godzinach szczytu, w których będą mogły uczestniczyć usługi elastyczności.

Nowe unijne prawo do dzielenia się energią – i oszczędzania

Ponadto proponowana reforma wprowadza nowe prawo do współdzielenia energii dla konsumentów, które ułatwia gospodarstwom domowym samodzielne wytwarzanie energii elektrycznej z paneli fotowoltaicznych, dzielenie się nadwyżką z sąsiadami oraz oddawanie energii elektrycznej z powrotem do sieci w ramach tzw. społeczności.

Branża uważa jednak, że można zrobić więcej, aby odblokować reagowanie na zapotrzebowanie z lokalnych sieci energetycznych.

Michael Villa, dyrektor wykonawczy smartEn, z zadowoleniem przyjął plany Komisji dotyczące przedłużenia obowiązku ograniczenia zapotrzebowania na energię elektryczną o 5% w godzinach szczytu. Środek, wprowadzony podczas ubiegłorocznego kryzysu energetycznego , zostanie wprowadzony na stałe do unijnego rynku energii elektrycznej zgodnie z wnioskiem Komisji, który wciąż wymaga zatwierdzenia przez państwa członkowskie UE i Parlament Europejski.

Ale Villa uważa, że ​​ten mandat „golenia szczytów” powinien być przypisany nie tylko operatorom systemów przesyłowych (OSP) zarządzającym liniami energetycznymi wysokiego napięcia, ale także operatorom systemów dystrybucyjnych (OSD), którzy zarządzają kablami niskiego napięcia podłączonymi do poszczególnych domów.

OSP zapewniają już szeroki zakres tak zwanych „ usług pomocniczych ”, aby utrzymać równowagę sieci co 15 minut, a Villa twierdzi, że OSD powinni również mieć możliwość uczestniczenia w tych rynkach, aby odblokować elastyczne zasoby na poziomie lokalnym – takie jak energia słoneczna panele, pojazdy elektryczne i akumulatory domowe.

„Na przykład w Irlandii to OSD pokonują szczyt, a nie tylko OSP” – powiedział Villa.

Zdaniem Villi nowe „prawo UE do dzielenia się energią” powinno również zostać rozszerzone o usługi oszczędzania energii, zamiast skupiać się tylko na odnawialnych źródłach energii na małą skalę, takich jak dachy słoneczne. Pozwoliłoby to całym dzielnicom na monetyzację ich elastyczności, jednocześnie pomagając utrzymać równowagę szerszego systemu elektroenergetycznego – koncepcję, którą Villa nazywa „samobilansowaniem się sieci energetycznej”.

Jednak wykorzystanie potencjału lokalnej elastyczności jest wyzwaniem i wymaga ścisłej koordynacji z operatorami małych sieci na poziomie lokalnym, aby zapewnić płynny proces pozyskiwania i aktywacji usług elastyczności.

W samych Niemczech jest 865 OSD – każdy ma inne wymagania techniczne dotyczące przyłączeń do sieci wysokiego napięcia – powiedział Moritz Lauster z firmy Viessmann, niemieckiego producenta urządzeń grzewczych.

Cyfryzacja jest postrzegana jako kluczowy krok w kierunku uwolnienia lokalnej elastyczności, a Komisja Europejska przedstawiła w zeszłym roku plan działania na rzecz cyfryzacji systemu energetycznego.

Tagi

Stworzone przez allblue.pl