PL   |   EN

Jak emisje z hodowli mięsa i nabiału podgrzewają planetę

Jak emisje z hodowli mięsa i nabiału podgrzewają planetę
źródło : pixabay.com
Instytut Polityki Rolnej i Handlowej (IATP) oraz Fundacja Zmian Rynkowych (CMF) przedstawiają dziś nowy raport Emissions Impossible: Methane Edition.

Emissions Impossible: Methane Edition jest częścią serii Emissions Impossible, która bada emisje rolnicze międzynarodowych firm hodowlanych i mleczarskich. W najnowszym raporcie dla Changing Markets, po raz pierwszy szacowane są emisje metanu przez 15 największych światowych korporacji mięsnych i mleczarskich. Metan jest krótkotrwałym, ale silnym gazem cieplarnianym. Ograniczenie emisji metanu jest kluczowe dla uniknięcia przekroczenia temperatury i niebezpiecznych punktów krytycznych dla klimatu. Jednak te firmy hodowlane nie tylko nie ograniczają swoich emisji gazów cieplarnianych - ich emisje rosną.

Piętnaście największych na świecie firm mięsnych i mleczarskich emituje więcej metanu niż kraje takie jak Rosja, Kanada, Australia czy Niemcy. W rzeczywistości, nawet ślady metanu poszczególnych firm rywalizują z emisjami metanu pochodzącymi z hodowli zwierząt w całych krajach - na przykład ślad metanu jednej z amerykańskich korporacji międzynarodowych, Tyson Foods, jest porównywalny z emisjami metanu całego sektora hodowlanego w Rosji. Zakres, w jakim tylko te 15 firm (odpowiedzialnych za 3,4% globalnej emisji metanu z działalności człowieka) zanieczyszcza naszą planetę, jest oszałamiający.

Cztery lata po wydaniu pierwszego raportu Emissions Impossible, publicznie dostępne dane na temat emisji korporacyjnych nadal są niekompletne lub nie ma ich wcale. Pomimo ich ogromnego wpływu na klimat, większość firm nie zgłasza ani całkowitej emisji gazów cieplarnianych, ani emisji specyficznych dla metanu. Bez silnych zasad ujawniania informacji, dobrowolne cele zerowe netto i inne cele klimatyczne oraz sprawozdawczość prowadzą do wszechobecnego poziomu "greenwashingu". 

Podczas COP26 rządy zobowiązały się do zmniejszenia emisji metanu o 30% do 2030 r. w ramach globalnego zobowiązania dotyczącego metanu. Masowa przemysłowa produkcja zwierzęca przyczynia się do około 32% globalnej emisji metanu, jednak żaden z sygnatariuszy zobowiązania nie ma wystarczających planów radzenia sobie z emisjami pochodzącymi z hodowli. W najbliższy czwartek, podczas COP27, 40 krajów opublikuje krajowe plany dotyczące metanu na konferencji ministerialnej Global Methane Pledge.

Wzywamy rządy do uchwalenia kompleksowych przepisów regulujących emisje globalnych korporacji mięsnych i mleczarskich oraz wspierających rolników w sprawiedliwym przejściu od rolnictwa przemysłowego do agroekologii. Nadszedł czas, aby kraje uczestniczące w zobowiązaniu podjęły poważne działania w sprawie emisji metanu przez zwierzęta gospodarskie i odeszły od tego wysokoemisyjnego i destrukcyjnego modelu rolnictwa przemysłowego!

Kluczowe wnioski:

Z szacunków wynika, że ​​łączna emisja metanu z tych 15 firm znacznie przekracza całkowity ślad metanowy wielu krajów, w tym Rosji, Kanady, Australii i Niemiec. Ich emisje metanu są o 52% wyższe niż emisje metanu związane z hodowlą zwierząt w UE i 47% wyższe niż w USA.

  • Emisje metanu poszczególnych firm są również porównywalne z emisjami metanu związanymi z hodowlą zwierząt w poszczególnych krajach . Na przykład emisje metanu z Marfrig dorównują emisjom całego sektora hodowlanego Australii, emisje Tysona są porównywalne z emisjami z Federacji Rosyjskiej, a Dairy Farmers of America z metanem z bydła w Wielkiej Brytanii.
  • Emisje metanu JBS znacznie przewyższają wszystkie inne firmy. Jego emisje metanu przekraczają łączną emisję metanu przez zwierzęta hodowlane we Francji, Niemczech, Kanadzie i Nowej Zelandii lub porównują się z 55% metanu pochodzącego od zwierząt gospodarskich w USA.
  • Obliczone w 20-letniej skali czasowej, która jest bardziej odpowiednia dla działań na rzecz klimatu, emisje te są jeszcze bardziej znaczące, obejmując od prawie połowy do trzech czwartych szacowanego śladu gazów cieplarnianych tych firm , co podkreśla pilną potrzebę podjęcia działań w sprawie metanu.
  • Ich całkowite całkowite emisje gazów cieplarnianych są również znaczące, nieco wyższe niż emisje w Niemczech. Gdyby te 15 firm traktować jako kraj, byłyby one dziesiątą co do wielkości jurysdykcją emitującą GHG na świecie. 5  Ich łączne emisje przekraczają również emisje firm naftowych, takich jak ExxonMobil, BP i Shell.
  • Pomimo ich ogromnego wpływu na klimat, większość firm nie zgłasza ani całkowitej emisji gazów cieplarnianych, ani specyficznych emisji metanu. Dziewięć na 15 firm (60%) albo nie zgłasza swoich emisji, albo nie zgłasza emisji z całego łańcucha dostaw (zakres 3). Żadna z firm nie zgłosiła emisji metanu z łańcucha dostaw.

Cały raport dostępny jest TUTAJ

 

Tagi

Stworzone przez allblue.pl